Po przyjsciu ze szkoly troche sie zawiodlam, widzac puste miejsce na stole gdzie zwykle lezy jakas przesyleczka. Jednak po wejsciu do pokoju rozczarowanie minalo w 100%. Na biurku widnial kartonik owiniety tasma z napisem ,,
PODWÓJNE PALUSZKI,,. Nie czakalam dlugo wzielam aparat i nozyce i zaczelam otwierac prezencik:) Oto on:
Bardzo dziekuje firmie Beer Fingers, a zwlaszcza Panu Bartoszowi Glodowskiemu ;)
Zapraszam na ich strone na fb:
KLIK
Pozdrawiam ;) a co wy dzis dostaliscie?xd